Bartek Tabin bohaterem odcinka 48 Chrono na Dakar 2025
Bartłomiej Tabin dzięki fenomenalnej postawie fair play, stał się bohaterem odcinka 48 Chrono. Pomimo zmian jakie dotknęły Dakar w ciągu 45 lat jego trwania, duch tej imprezy pozostaje niezmienny. Rajd Dakar, to o wiele więcej niż kolejna impreza sportowa, a potwierdzają to postawy uczestników – w tym polskiego motocyklisty.
48 Chrono – dlaczego to tak szczególny odcinek.
Etap 48H Chrono w Rajdzie Dakar 2025 stanowi jedno z najtrudniejszych wyzwań dla uczestników, nawiązując wprost do przygodowych korzeni rajdu i podkreślając jego ekstremalny charakter. Tegoroczny 48 Chrono był drugą edycją tego formatu.
48 Chrono jest rozgrywany na przestrzeni dwóch dni, podczas których zawodnicy mają do pokonania łącznie około 1000 kilometrów, podzielonych na dwa odcinki.
Pierwszego dnia uczestnicy startują rano i jadą do godziny 17:00 czasu lokalnego. Po upływie tego czasu mają obowiązek zatrzymania się na najbliższym z sześciu przygotowanych biwaków, gdzie spędzają noc w warunkach skrajnie prostych – namiot, śpiwór i racja żywnościowa, bez dostępu do prysznica czy toalety.
Co istotne, nie mogą korzystać z pomocy serwisowej, a wszelkie ewentualne naprawy muszą przeprowadzać samodzielnie.
Chrono motocyklowe
Etap 48H Chrono w Rajdzie Dakar 2025 okazał się kluczowy dla motocyklistów, wpływając znacząco na układ klasyfikacji generalnej. Czołowi zawodnicy: Daniel Sanders z Red Bull KTM Factory Racing kontynuował swoją dominację, wygrywając etap i umacniając się na pozycji lidera. Jego przewaga nad rywalami wzrosła do 13 minut i 26 sekund.
Tosha Schareina z zespołu Monster Energy Honda Team zajął drugie miejsce na etapie, tracąc zaledwie 15 sekund do Sandersa. Strategicznie zdecydował się nie wygrywać etapu, aby uniknąć otwierania trasy w kolejnym dniu.
Ross Branch jadący z zespołem Hero Motosports Team Rally zajął trzecie miejsce na etapie, co pozwoliło mu awansować na trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej.
Dwóch polskich zawodników także pokazało klasę. Konrad Dąbrowski z Duust Rally Team zaprezentował solidną formę, zajmując 11. miejsce w klasie Rally2 na etapie, co pozwoliło mu awansować na 10tą pozycję w klasyfikacji generalnej tej kategorii. Bartłomiej Tabin również poprawił swoją pozycję, kończąc etap na 57tym miejscu, co dało mu awans na 54te miejsce w klasyfikacji generalnej Rally2.
Bartek Tabin – that’s the spirit!
Podczas etapu 48H Chrono w Rajdzie Dakar 2025 Bartłomiej Tabin wykazał się nie tylko umiejętnościami sportowymi, ale także postawą fair play i gotowością do niesienia pomocy innym uczestnikom.
W trakcie rywalizacji Tabin natknął się na innego motocyklistę – znanego z brytyjskich wyścigów TT Jamesa Hilliera, który uległ wypadkowi i doznał solidnych obrażeń. Bartek bez wahania zatrzymał się, aby udzielić poszkodowanemu niezbędnej pomocy. Oceniając sytuację jako poważną, wezwał helikopter medyczny, który przetransportował rannego Jamesa do szpitala.
Choć zatrzymanie się wpłynęło na czas przejazdu Bartłomieja Tabina, jego postawa spotkała się z uznaniem zarówno wśród zawodników, jak i kibiców. Takie zachowania podkreślają ducha sportowej rywalizacji i solidarności, które są fundamentem Rajdu Dakar. W klasyfikacji generalnej po etapie 48H Chrono Bartłomiej Tabin zajmował 54. miejsce, a jego wynik został skorygowany o czas poświęcony na udzielenie pomocy, zgodnie z regulaminem rajdu.
Poniżej znajduje się materiał wideo przedstawiający sytuację z udziałem Bartłomieja Tabina i Jamesa Hilliera:
Wyświetl ten post na Instagramie
*zdjęcia z profilu Dakar Rally i Bartłomieja Tabina
