Nowy Moto Morini 3 1/2 na 50-lecie modelu
Moto Morini to – podobnie jak Ducati, Bolońska marka, założona w połowie lat 30-tych XX wieku. Po burzliwej historii związanej także ze sportem, marka zakończyła swój zasadniczy rozdział w 2010 roku ogłaszając upadłość. Wszystko po to, by – już dwa lata później, po restrukturyzacji powrócić na rynek.
Moto Morini by uczcić, wyjątkowo krągłą, 50-tą rocznicę kultowego modelu 3 1/2 zaprezentował na Eicma 2024 najnowszą wersję tego motocykla. Wygląd nowego Moto Morini 3 1/2 jest bardzo typowy dla dzisiejszych motocykli w stylu retro. Zachowuje on bezpośrednie nawiązania do swoich kultowych protoplastów, podkreślając niewielkimi elementami czasy w jakich się obecnie znajduje. Sylwetka tego sprzętu jest naprawdę dopracowana i z pewnością, nie jest przypadkowym zlepkiem elementów. Sznytu nadają reflektory LED oraz nawiązujący kształtem do swoich przodków, wyświetlacz TFT.
Umieszczony w stalowej ramie silnik – podobnie jak w modelu sprzed 50 lat, to dwucylindrowa 350-tka w układzie V. W modeli na sezon 2025 dysponuje mocą 32 KM. Nowy 3 1/2 dysponuje także zawieszeniem upside-down – co nie jest tak oczywistą cechą w tym segmencie, a waga całości nie przekracza 165 kg.
Nowy Moto Morini 3 1/2 to kolejny z miejskich wojowników – motocykli o małej pojemności, jakie zobaczyliśmy na EICMA. To także obok Enfieldów i Hondy GB350 kolejna propozycja na kategorię A2. Czyżby rynek motocyklowy okrzepł na tyle, że zaczynamy – my klienci, podchodzić do motocyklizmu z większą dozą pragmatyzmu? – zobaczymy. Na pewno jest to kolejna z pozycji, które swoim charakterem i – mamy nadzieję, że także ceną, są w stanie jeszcze bardziej upowszechnić motocykle.
