Aprilia Tuono 457 – bliźniak małego RS-a

607
0
Udostępnij:
Aprilia Tuono 457

Aprilia Tuono 457 to naturalne następstwo zeszłorocznego debiutu małej RS 457 z ubiegłego roku. Tu Włosi z Noale nie zaskoczyli – motocykl jest bliźniaczo podobny do małego Supersporta.

Bo fantazja jest od tego…

Tuono 457 jest nowością, która również zadebiutowała w Mediolanie podczas wystawy EICMA 2024. Oczywiście z notatki prasowej  dowiadujemy się że motocykl jest unikalny oraz wyjątkowy, innowacyjny i niemal przełomowy.

Jego powstanie wyniknęło z ogromnej pasji i zostało oparte na doświadczeniu wielu generacji motocyklistów. Tradycyjnie prasówka jest pełna takich bzdetów, a my się kolejny raz zastanawiały skąd PR-owcy Aprilii biorą inspirację. Jestem coraz bardziej przekonany, że w Noale to powietrze jest jakieś inne.

Nie przełom, a postęp

Ale teraz tak serio. Nie da się ukryć, że RS 457 to mały klejnocik w tej kategorii motocykli. Takich przyjemnych sportów na rynku wciąż jest jak na lekarstwo, zarówno pod względem stylistycznym, wyposażenia, jak i samego performance’u. Ten motocykl po prostu świetnie jeździ, dlatego debiut Tuono po prostu nas cieszy.

Tu trochę błyskawic i dymu…

Trudno jednak mówić tu o jakimś wielkim przełomie – Włosi nie zbudowali wszak rakiety, która przewiezie nas na Marsa, ale motocykl kategorii A2, który po prostu daje mnóstwo frajdy z jazdy. Jak zwykle idąc za ciosem, Aprilia na kanwie zaprezentowanego w ubiegłym roku małego Supersport, w tym roku pokazała obrane ze sportowych owiewek Tuono 457.

Lustrzane odbicie RS 457

Co ciekawe sama Aprilia reklamuje Tuono już nie jako streetfightera, tylko motocykl sportowy z wysoką kierownicą. Pod względem wyglądu nie można jej odmówić stylu i uroku – wygląda po prostu świetnie, jak większość motocykli Aprilii. Potwierdza się stara prawda, że Włosi „umią w design”.

Jeśli chodzi o konstrukcję to historia jest ciekawsza niż się wydaje. Zwykle jeśli motocykl dzieli komponenty z innym modelem, większość „bebechów” jest żywcem przeszczepiona z jednego do drugiego. Początkowo wydawało się, że w tym przypadku będzie inaczej.

Na zdjęciach które wyciekły w pierwszej połowie 2024 roku wydawało się że Tuono będzie znacząco różnić się od RS-a 457. Szpiegowskie foty pokazywały inny wahacz, inną ramę pomocniczą, i inaczej umocowany amortyzator. Pokazane w Mediolanie Tuono 457 to jednak niemal bliźniak RS-a 457, więc zmiany ze zdjęć nie zostały wprowadzone. Szkoda.

Tuono 457 – rakieta na kategorię A2

Tuono 457 jest skierowane do młodszego targetu, motocyklistów którzy zaczynają przygodę, albo mają dopiero uprawnienia kategorii A2. Parametry Aprilii wyczerpują bowiem wymagania przepisów do granic możliwości – dwucylindrowy silnik o pojemności 457 wytwarza 47,5 KM i 43 Nm. Dobra zabawa gwarantowana, tym bardziej że mała Apka jest przy tym lekka i zwinna.

Za doskonałe prowadzenie i zwinność ma odpowiadać widelec USD o średnicy goleni 41 mm z regulacją w zakresie napięcia wstępnego sprężyny. Za stabilność amortyzator centralny również regulowany pod kątem napięcia wstępnego.

Duże znaczenie w kwestii prowadzenia i zwinności ma też niewielka masa. W przypadku Tuono 457 waga zatrzymuje się na wskazaniu 159 kg (na sucho). Mogło być lepiej, ale gotowa do jazdy to około 175 kg, więc nie ma co narzekać.

Zobacz także: Nadchodzi BMW F 450 GS, czyli mały Adventyre na kategorię A2

Tuono 457 to entry-level bike

Siedzenie jest na wysokości 800 mm co przypasuje nieco niższym lub mniej pewnym siebie, początkującym motocyklistom. Tuono będzie też wyposażone w podstawową elektronikę z dwupoziomowym ABS-em, trzema trybami jazdy i kontrolą trakcji.

Zastanawia nieco zastosowanie tylko jednego dwutłoczkowego zacisku ByBre i jednej tarczy z przodu. Ale podobne rozwiązanie działa całkiem skutecznie w RS 457, więc chyba nie ma się co czepiać. Co prawda siły hamowania nigdy za wiele, ale to też nie jest tak, że próbujemy wyhamować 200-konnego potwora.

W malowaniu Puma Grey

Spod znaku bliźniaka

Z jednej strony możemy się cieszyć, że na bazie udanej i bardzo przyjemnej RS 457 Aprilia stworzyła też Tuono. W zasadzie nie powinniśmy się dziwić, bo to praktyka, którą Włosi z Noale ćwiczą regularnie od 20 lat. Z drugiej strony, trochę żałujemy, że nie wysilili się na to, żeby te motocykle były choć trochę różne.

Cóż, pozostaje cieszyć sie z faktu, że przynajmniej stylistycznie Tuono 457 się nieco odróżnia i nawiązuje do modeli Tuono  V2. Są tu stylistyczne smaczki, takie jak spojler pod światłami, ewidentnie puszczające oczko do Tuono 1000R z 2006 roku.

Jak zwykle nie wiemy jeszcze nic w kwestii ceny, ale stawiamy na około 28-29 tysięcy złotych.

 

Udostępnij: