Schuberth CONCEPT – kask z przyszłości
Kaski motocyklowe przeszły bardzo długą drogę od czasu kiedy zostały wynalezione ponad 100 lat temu. Ostatnie lata to zdecydowanie renesans zupełnie nowych rozwiązań w kaskach. Powoli z typowo zadaniowych skorup, mających ochronić naszą głowę przed obrażeniami stają się prawdziwymi urządzeniami multimedialnymi. W takim właśnie kierunku zmierza między innymi Schuberth, ze swoim nowym modelem CONCEPT. Świeżynka z Niemiec już na starcie podnosi poprzeczkę innym producentom. Czhy Schuberthowi uda się to, na czym wielu producentów poległo?
Kask, który myśli za ciebie? Jeszcze nie, ale…
CONCEPT to nowy kask szczękowy, który Schuberth zapowiada jako „drzwi do świata premium”. I nie są to drzwi z płyty wiórowej – raczej ręcznie składane, aerodynamiczne wrota z włókna szklanego DFP, które chronią głowę z siłą niemieckiej inżynierii. Dodajmy do tego certyfikaty ECE-R 22.06, P/J, OEKO-TEX 100 i… czujesz się jakbyś miał na głowie coś między bolidem F1 a laboratorium NASA. Ale gdyby tak odsunąć żarty na bok, to rzeczywiście sam kask Concept, bez dodatkowych walorów to już najwyższa półka w produkcji skorup motocyklowych.
Trudno przecenić doświadczenie Schubertha, które zdobywał przez wiele lat nie tylko w branży motocyklowej, ale też samochodowej (m.in. Formuła 1), czy użytkowej. Schuberth jest bowiem producentem kasków dla wielu różnych gałęzi przemysłu – robią kaski dla strażaków, kaski BHP dla budowlańców czy robotników drogowych i wiele, wiele innych.
Nic więc dziwnego, że eksperymentują korzystając ze swojego ogromnego know-how i wprowadzają nowe technologie nie tylko w kwestii produkcji, ale też nowinki techniczne. No dobrze, ale o co chodzi z tym Conceptem?
Innowacja, której jeszcze nie było – Universal Accessory (UA
To, co naprawdę wyróżnia CONCEPT, to pierwsza w historii homologacja UA (Universal Accessory). W skrócie? Możesz podpiąć do niego praktycznie każdy interkom dostępny na rynku i… wciąż cieszyć się pełną homologacją. To nie takie oczywiste, bo choć wielu producentów o tym nie mówi, może zdarzyć się tak, że zamontowane na kasku akcesoria automatycznie wykluczają homologację kasku.
Może być tak zarówno z kamerami, interkomami jak i innymi gadżetami. Koniec z zastanawianiem się, czy dodatkowy sprzęt „unieważni” twój kask pod względem bezpieczeństwa. Tu wszystko działa razem jak dobrze naoliwiona przekładnia i przede wszystkim ma papiery na to, żeby w pełni realizować swoje zadanie.
Wentylacja z klasą – bo kto lubi mieć saunę na głowie?
Schuberth, jak przystało na markę z górnej półki, pracuje nie tylko nad kwestiami bezpieczeństwa, ale równie ważny jest dla nich komfort użytkowania. Komfort w kasku oznacza nie tylko dobrze skrojoną, miękką wyściółkę, ale też wydajną i łatwą w obsłudze wentylację. Wentylacja CONCEPT-a została przetestowana i zoptymalizowana w tunelu aerodynamicznym. Powietrze wpada, ciepło ucieka przez wyloty z tyłu kasku, klimat jest utrzymany na optymalnym poziomie, a ty możesz skupić się na jeździe, nie na duszeniu się pod szczęką. Tak przynajmniej obiecuje producent.
Cisza, która aż zadziwia
Kolejna rzecz, której warto się przyjrzeć, to wyciszenie kasku, a właściwie poziom głośności wewnątrz. Kto miał do czynienia z Schuberthami sprzed lat wie, że niemiecka marka zawsze przywiązywała do głośności sporo uwagi. Już w modelach C2 sprzed kilkunastu lat do kasku można było dokupić specjalne dodatkowe wygłuszenie w formie kołnierza dopinanego do kasku. Działało to całkiem nieźle, natomiast dziś producenci kasków, w tym Schuberth korzystają z bardziej zaawansowanych rozwiązań.
W przypadku modelu Concept, Schuberth oferuje wysoki komfort akustyczny i nawet podaje liczby bezwzględne: 87,5 dB(A) przy 100 km/h. To już niemal strefa ciszy. Jak to osiągnęli? Turbulatory (tak, naprawdę to słowo istnieje), wizjer klasy optycznej 1 i dopieszczona aerodynamika. Efekt? Możesz słuchać muzyki, rozmawiać przez interkom lub po prostu… kontemplować sens życia podczas turystycznej jazdy – bez dudnienia wiatru i szumu niczym w suszarce.
A co do turbulatorów (nie bulbulatorów)… Turbulator to takie specyficzne urządzenie o spiralnym lub falowanym kształcie, które zmienia nieco przepływ powietrza (lub spalin). Podobne instrumenty stosowane są czasem w układach wydechowych, piecach i wymiennikach ciepła, a nawet samolotach i szybowcach. Schuberth znalazł zastosowanie ich również w kaskach.
Widoczność jak w IMAX-ie
Szerokie pole widzenia, wizjer bez zniekształceń, a do tego fabryczny Pinlock 70. Taki setup ma zagwarantować zero pary nawet kiedy różnice temperatur będą duże, a krople wody będą wisieć w powietrzu. Czyli obraz jak żyleta, niezależnie od pogody. Brakuje do tego tylko projektora, żeby odpalić sobie film na Netflixie w 4K.
Z technicznego punku widzenia skorupa kasku jest wykonana z nowego kompozytu DFP (Direct Fibre Processing), spełnia warunki homologacji dla kasków szczękowych i otwartych (P/J) ECE-R 22.06 i ma też wspomnianą homologację dla systemów komunikacji ECE-R 22-06 UA.W najmniejszym rozmiarze skorupy waży tylko 1620 g, co dla kasku szczękowego jest niezłym wynikiem. Rozmiary standardowe M-L to 1660 g, a większa skorupa dla największych rozmiarów to 1810 g. EPS, czyli polistyrenowe wypełnienie ma dwie różne gęstości w celu zapewnienia maksymalnego bezpieczeństwa.
Zobacz również: Przełomowy wynalazek czy najgłupszy gadżet dla motocyklistów pod słońcem?
Ceny i dostępne wersje Schuberth Concept
Schuberth Concept dostępny będzie w 8 wariantach kolorystycznych – w czterech grafikach i czterech kolorach jednolitych.Grafiki zasadniczo mają jeden wzrój, jednak różnią się wariantami kolorystycznymi. Minimalizm pełną gębą. Pozytywnym zaskoczeniem może być cena, która nie wyrywa z butów jeśli chodzi o kaski tej klasy. W wersji jednolitej Concept ma kosztować 499 Euro, a w wersji z grafiką będzie o 100 Euro droższy. Czekamy jeszcze na polskie ceny.
Czy warto czekać na CONCEPT?
Schuberth Concept to szczękowiec nowej generacji choć zupełnie nie wygląda rewolucyjnie. Z resztą Schuberth od lat trzyma się bardziej utartych szlaków jeśli chodzi o design i wyznaje zasadę, że design powinien służyć przede wszystkim funkcjonalności. Jeśli szukasz kasku, który łączy technologię, wygodę, bezpieczeństwo i niemiecką precyzję, to Schuberth CONCEPT jest właśnie dla ciebie. Będzie dostępny już niebawem i z pewnością namiesza na rynku.
Czy to rewolucja? Może jeszcze nie. Ale to z pewnością inteligentny krok w stronę przyszłości, która – jeśli wierzyć Schuberthowi – ma być cicha, wygodna i absolutnie bezpieczna. A przy tym, co tu dużo mówić – doświadczenie i renoma w przypadku Schubertha robią swoje. Cena nie jest jeszcze znana.
