Rotax – austriacki silnik w Twoim motocyklu

Rotax to austriacki producent silników, który od lat dostarcza jednostki napędowe dla różnych producentów – m.in. Can-Ama i BRP. Nie każdy jednak wie, że Rotax przez wiele lat produkował też silniki do bardzo popularnych modeli motocykli takich jak BMW, czy Aprilia. Przybliżamy historię marki Rotax.
Rotax w Twojej Beemce
Rotax to nazwa, która często niepostrzeżenie pojawia się w tekstach o motocyklach takich jak BMW F 800 GS, Aprilia Pegaso lub RSV1000. Zwykle wzmianka o Rotaxie pojawia się w akapicie o silniku, ale niewiele mówi czytelnikowi. Ot „silnik produkcji Rotaxa”. Jednak tak krótkie wzmianki zwykle nie oddają pełnej sprawiedliwości Rotaxowi. Ten austriacki producent silników istnieje na motoryzacyjnej mapie Europy od 100 lat. Początkowo zajmował się głównie produkcją jednostek napędowych do mało znanych maszyn takich jak skuter Sissy, czy pierwszych motocykli spod znaku BRP. Ma na liście również bardzo udane silniki do najpopularniejszych modeli motocykli na świecie. Ale od początku.
Co to jest Rotax?
Fabryka Rotax w Gunskirchen, położona w Górnej Austrii, to jedno z najważniejszych centrów produkcji silników na świecie. Ma ponad stuletnią historię i imponujący dorobek technologiczny. Obecnie firma znana jest jako BRP-Rotax GmbH & Co KG. Ta położona w górzystym terenie pomiędzy Salzburgiem, a Linzem fabryka od lat stanowi serce globalnej produkcji silników dla pojazdów rekreacyjnych, lotnictwa lekkiego oraz właśnie motocykli.
Tak, działalność Rotaxa nie ogranicza się bowiem tylko do motocykli. W ramach przynależności do marki BRP – kanadyjskiego giganta zajmującego się produkcją pojazdów rekreacyjnych i nie tylko, Rotax projektuje i produkuje silniki między innymi do quadów, pojazdów side-by-side, skuterów wodnych i śnieżnych, gokartów a nawet samolotów, łodzi, motolotni i innych wynalazków. Przez lata Rotax mocno angażował się też w świat motorsportu – wyścigów motocykli, a teraz głównie kartingu na światowym poziomie.
Początki i rozwój fabryki
Historia Rotax sięga 1906 roku, kiedy Friedrich Teodor Gottschalk ruszył z produkcją piast rowerowych Rotax. Podzespoły Rotaxa dość szybko zyskiwały na popularności wśród lokalnych producentów rowerów.
Mimo sukcesu jego produktów, rozwój firmy został zatrzymany przez wybuch I wojny światowej. W zasadzie dopiero dwa lata po jej zakończeniu Gottschalk powrócił na rynek ze swoją marką. Szybko jednak został zauważony przez mocną konkurencję – Fichtel & Sachs, która bacznie przyglądała się jego postępom. Po dekadzie od założenia ROTAX-WERK AG w Dreźnie w Niemczech ostatecznie marka została przejęta przez Fichtel & Sachs AG w 1930 roku i przeniosła swoją działalność do Schweinfurtu.
Friedrich Gottschalk zmarł w 1933 roku. W międzyczasie nowy właściciel porzucił produkcję jakościowych podzespołów rowerowych Rotax na rzecz tańszych zamienników eksportowanych w różne zakątki świata i skupił się bardziej na produkcji części do motoryzacji – głównie sprzęgieł. Ta działalność była dla nich najbardziej perspektywiczna, ze względu na powiązania z rosnącą w siłę partią niemieckich narodowych socjalistów NSDAP. Była bowiem szansa na uzyskanie intratnych kontraktów. Zasadniczo na tym etapie Dresdeński oddział Rotaxa jest na tyle osłabiony, że staje się agencją sprzedażową, a produkcja zostaje przeniesiona całkowicie do Schweinfurtu.
Jednak wybuch II Wojny Światowej znów wywraca historię Rotaxa do góry nogami. W związku z zaangażowaniem Sachsa w produkcję militarną, właściciel Rotaxa decyduje się na wykorzystanie marki do produkcji między innymi silników przemysłowych oraz części do pojazdów militarnych. Produkcja zostaje w 1943 roku przeniesiona do Wels w Austrii. Do końca wojny fabryka przetrwała bez większego uszczerbku. Po zakończeniu wojny, Rotax skupia się na budowie silników przemysłowych oraz do maszyn rolniczych, a ostatecznie w 1947 roku przenosi się do Gunskirchen, gdzie znajduje się do dziś.
Rozwój Rotaxa po wojnie
Początkowo Rotax koncentrował się na produkcji akcesoriów rowerowych, jednak z czasem rozszerzył swoją działalność na produkcję silników dla różnych zastosowań, w tym dla motocykli, skuterów i pojazdów rolniczych. W latach 50. XX wieku firma zdobyła uznanie dzięki silnikowi zastosowanemu w austriackim skuterze Lohner Sissy (odpowiednik Vespy- 1957), co przyczyniło się do jej sukcesu w segmencie pojazdów rekreacyjnych. W międzyczasie powstają też pierwsze silniki do skuterów śnieżnych, a marka Rotax zaczyna szukać nowych możliwości. Raport z 1954 mówi o 100 000 silników wyprodukowanych od 1945 roku!
Sukces skuterów Lohner Sissy oraz szybki rozwój marki Rotax zwraca uwagę Lohnera, który ostatecznie wykupuje Rotaxa z rąk Austriackiego rządu. Firma stała się częścią państwa austriackiego na mocy prawa w 1955 roku, jako austriacki producent, niezależnie od tego, że wcześniej należał do niemieckiego Fichtel & Sachs.
Skutery śnieżne
Na początku lat 60. XX wieku współpracę z Rotaxem nawiązuje prominentny biznesmen z Valcourt w Kanadzie. Tak, chodzi o Josepha Armanda Bombardiera, czyli gościa, który wymyślił coś takiego jak skuter śnieżny. Początkowo skutery, a w zasadzie pojazdy śnieżne budowane przez Bombardiera miały za zadanie pozwolić lekarzom i ratownikom docierać do trudno dostępnych miejsc, by nieść pomoc potrzebującym.
Pomysł ten zrodził się w głowie Bombardiera jeszcze przed II Wojną Światową, kiedy to stracił dwuletniego syna, właśnie dlatego, że nie mógł dotrzeć do szpitala na czas przez trudne, zimowe warunki. W 1936 roku zbudował i opatentował pojazd na gąsienicach, sterowany za pomocą dwóch płóz – B7 Auto-Neige . Zamówienia pojawiły się szybko – najpierw od lokalnych medyków, a później dostawców i sklepikarzy. Podczas wojny pomysłem Bombardiera zainteresowało się również wojsko – pomiędzy 1942 a 1946 na zamówienie powstało aż 1900 sztuk modelu B12 zaprojektowanego właśnie na zlecenie wojska.
Poszukiwanie nowych wyzwań i możliwości
Po sukcesie pojazdów śnieżnych Bombardiera przyszedł zastój, a producent musiał szukać szczęścia gdzie indziej – znalazł je produkując niewielkie maszyny rolnico-użytkowe o dziwnej nazwie Muskeg, zdolne do pokonywania różnorodnego terenu – śniegu, bagna czy błota. Sukces Muskeg pozwolił mu pod koniec lat 50. Wrócić do tematu zbudowania rekreacyjnego skutera śnieżnego, który okazał się dużym sukcesem.
Bombardier nawiązał współpracę z Rotaxem i pierwsze silniki austriackiego producenta – mocniejsze i lżejsze od dotychczasowych jednostek napędowych – wylądowały w skuterach Ski-Doo już w 1962 roku. Współpraca już od początku była owocna, choć nie wszystkie wspólne projekty okazały się sukcesem. Czkawką odbiła się obu firmom choćby premiera zupełnie nowego pojazdu rekreacyjnego Bombardier – skutera wodnego Sea-Doo!
Przejęcie przez Bombardier i rozwój pod marką BRP
Początkowo klienci nie byli przekonani o sensowności tego rozwiązania, choć skuter Bombardiera był pierwszym tego typu rozwiązaniem w historii. Premiera nastąpiła w 1968 roku, a Rotax przekazał Bombardierowi ponad 40 tysięcy silników typu 320 (singiel chłodzony powietrzem). Skuter osiągał 10 kW mocy i rozpędzał się do 40 km/h, ale nie osiągnął sukcesu komercyjnego.
Tak zaczęła się historia kanadyjsko-austriackiej kooperacji która trwa do dziś. Choć współpraca rozpoczęła się jeszcze za życia Josepha Bombardiera, najlepsze miało dopiero nadejść.
Nie jest to bowiem zupełnie zwyczajna współpraca typu zleceniodawca-podwykonawca. W 1970 roku Rotax został przejęty przez kanadyjską firmę Bombardier Inc., co umożliwiło dalszy rozwój technologiczny i ekspansję na rynki międzynarodowe
Motocykle z silnikami Rotax
Również wtedy Bombardier ruszył z produkcją motocykli offroadowych Can-Am, oczywiście w oparciu o silniki Rotax. Były to jednostki 125, 175 i 250. Początkowe sukcesy w lokalnych mistrzostwach Ameryki oraz serii Six-Days („sześciodniówka”) niestety nie miały ciągu dalszego – szybki rozwój japońskiej konkurencji w dziedzinie podwozi i zawieszeń sprawił, że motocykle Can-Ama odstawały. W późniejszych latach sukcesy w rajdach i mistrzostwach MX zdobywała Aprilia i BMW (Paryż-Dakar) właśnie na silnikach Rotaxa.
Choć już wcześniej Rotax próbował swoich sił w motocyklach, był to głównie udział w wyścigach – lokalne mistrzostwa Austrii (budowali silniki m.in. dla KTM-a). To oznaczało produkcję małoseryjną, lub wykorzystanie silników, które wcześniej jeździły w skuterach śnieżnych (2-cylindrowe 500, chłodzone cieczą).
Dość znaczącym wyczynem było pobicie rekordu prędkości na motocyklu Can-Am. Jej sercem była jednocylindrowa stodwudziestkapiątka Rotaxa. W 1973 roku Bob Barker, na słonym jeziorze Salt Flats w Bonneville osiągnął piorunujące 222,1 km/h. Ten rekord jest wciąż aktualny – nikt go nie pobił przez ponad 50 lat!
Mistrzostwa świata z Aprilią
Mimo porzucenia pomysłu budowania własnych motocykli Can-Am, firma poprzez produkty Rotaxa mocno rozpychała się w najwyższych kategoriach motorsportu. Jeszcze w latach 80. A później w 90. Motocykle Aprilii z silnikami Rotaxa zwyciężały w wielu wyścigach i zdobywały wiele mistrzostw klasach Grand Prix 125 i Grand Prix 250, sukcesy odnosiły też na polu offroadowym i w rajdach terenowych, dzięki zbudowanemu dla Aprilii jednocylindrowcu typu 654 (m.in. Aprilia Pegaso i BMW F 650 GS). Kolejne triumfy i osiągnięcia odnosili zawodnicy trialu korzystający z silnika Rotaxa. Choć firma, razem z BRP przerzuciła się na produkcję quadów i side-by-side’ów, oraz pojazdów rekreacyjnych takich jak skutery wodne i śnieżne,
W 2003 roku, w wyniku restrukturyzacji, Bombardier Recreational Products (BRP) stał się niezależną spółką, a Rotax został włączony do jej struktur jako BRP-Rotax GmbH & Co KG.
Pod skrzydłami BRP, fabryka w Gunskirchen stała się kluczowym ośrodkiem produkcji silników dla różnych marek i zastosowań, w tym dla skuterów śnieżnych Ski-Doo i Lynx, skuterów wodnych Sea-Doo, pojazdów terenowych Can-Am oraz ultralekkich samolotów .
Silniki Rotax w motocyklach
Jak już wspomnieliśmy Rotax był również, a może nawet przede wszystkim producentem silników dla bardzo popularnych motocykli drogowych. Z usług austriackiego producenta korzystało przede wszystkim BMW i Aprilia, a pośrednio również Husqvarna (z modelem Nuda 900). W pierwszej dekadzie nowego wieku do tego zacnego grona dołączył też Eric Buell – po uwolnieniu się spod skrzydeł Harleya-Davidsona wykorzystywał silniki Rotaxa do modeli 1125 CR i 1125 R (2007-2009) – potężne V2 generowało aż 146 KM, co na tamte czasy robiło wrażenie.
Również w 2007 roku zadebiutował pierwszy od wielu lat produkt Can-Ama luźno powiązany ze światkiem motocykli – trójkołowy model Spyder. Napędzany litrowym trzycylindrowcem Rotaxa trójkołowiec zdobył niemałą popularność również w Europe, czego efektem były kolejne premiery trójkołowców w innych formach – modelu Spyder RT, Ryker, a teraz Canyon.
Silniki Rotax znalazły szerokie zastosowanie w świecie motocykli, zyskując reputację niezawodnych i wydajnych jednostek napędowych. Oto niektóre z modeli motocykli, w których zastosowano silniki Rotax:
- Aprilia RS 125: wyposażona w jednocylindrowy, dwusuwowy silnik Rotax 122 o mocy od 11 do 22 kW.
- Aprilia RSV1000R – dwucylindrowy widlasty silnik imponował chrakterem, ale miał kilka słabych stron, podobnie jak sama konstrukcja motocykla
- BMW F 650: wykorzystuje jednocylindrowy, czterosuwowy silnik Rotax 654 o pojemności 652 cm³.
- BMW F 800: napędzana dwucylindrowym, czterosuwowym silnikiem Rotax 804 o pojemności 798 cm³.
- Can-Am Spyder: trójkołowy pojazd BRP zasilany silnikami Rotax 990 i 1330 ACE.
- Buell 1125R: wyposażony w dwucylindrowy, widlasty silnik Rotax 1125 o pojemności 1125 cm³.
Silniki Rotax były również stosowane w motocyklach marek takich jak KTM, Husqvarna i Can-Am, co świadczy o ich wszechstronności i wysokiej jakości. Z okazji premiery modelu Spyder, Can-Am regularnie organizuje coroczne spotkanie Spyder Homecoming – imprezę w sercu Rotaxa, czyli Gunskirchen w Austrii. Uczestnicy z całego świata podróżują by wziąć udział w zlocie i poimprezować z lu dźmy, którzy mają tę samą pasję.
Lokalizacja i znaczenie fabryki w Gunskirchen
Skoro już jesteśmy przy Gunskirchen, czyli siedzibie marki – to niewielka miejscowość położona w regionie Górna Austria, niedaleko miasta Wels. Fabryka w Gunskirchen jest strategicznie zlokalizowana w regionie o silnych tradycjach przemysłowych, co zapewnia dostęp do wykwalifikowanej siły roboczej i rozwiniętej infrastruktury przemysłowej. Poza tym to przede wszystkim bardzo urokliwe miejsce, a fabryka jest położona na uboczu. Dziś stanowi naprawdę dużą część miejscowości.
Gdy byłem tam po raz pierwszy jakieś 14 lat temu, budynki fabryki zajmowały znacznie mniejszą powierzchnię. Dynamiczny rozwój i poszukiwanie nowych wyzwań i rynków przez firmę spowodowało jednak potrzebę rozbudowy. Plac na którym odbywała się impreza Spyder Homecoming dziś zajmują kolejne nowoczesne i zaawansowane technologicznie zabudowania, które zajmują się choćby projektowaniem nowych pojazdów, testowaniem nowych rozwiązań i ekspozycją eksponatów oraz nowych modeli motocykli – modeli Can-Am Pulse i Origin.
Zakład w Gunskirchen zatrudnia ponad 1 700 pracowników i jest odpowiedzialny za projektowanie, rozwój i produkcję silników dla różnych segmentów rynku, w tym dla pojazdów rekreacyjnych, lotnictwa lekkiego i motocykli. Dużą część stanowią też silniki do dość nietypowych pojazdów – sportowych gokartów.
Obecna produkcja i osiągnięcia
Fabryka w Gunskirchen osiągnęła imponujące wyniki produkcyjne. W 2014 roku zakład produkował około 215 000 silników rocznie, z czego większość trafiała do pojazdów terenowych, skuterów wodnych i motocykli, a około 3 000–4 000 silników rocznie było przeznaczonych dla lotnictwa lekkiego – niewielkich samolotów do prywatnego użytku.
W 2021 roku fabryka świętowała wyprodukowanie 10-milionowego silnika, którym był Rotax 900 ACE Turbo 150, stosowany w skuterach śnieżnych Ski-Doo i Lynx. Przyznacie, że 10 milionów silników to naprawdę imponujące osiągnięcie, choć jeśli weźmiemy pod uwagę ilość przedsięwzięć, w których macza palce Rotax, to łatwiej pojąć tak kosmiczną ilość zbudowanych jednostek napędowych.
Innowacje i przyszłość
Rotax nieustannie inwestuje w rozwój technologiczny i innowacje. Firma rozwija nowoczesne silniki o niskiej emisji spalin, w tym jednostki z bezpośrednim wtryskiem paliwa oraz silniki elektryczne dla pojazdów przyszłości. BRP właśnie wprowadziło na rynek wspomniane elektryczne motocykle Can-Am Pulse i Origin, które są napędzane silnikami Rotax E-Power. Więcej o elektrycznych motocyklach Can-Ama dowiesz się z filmu poniżej:
Centrala w Gunskirchen to nie tylko zakład produkcyjny, ale także symbol austriackiej inżynierii i innowacyjności. Dzięki ponad stuletniej historii, zaawansowanej technologii i globalnemu zasięgowi, Rotax jest jednym z liderów w produkcji silników dla różnych zastosowań, od motocykli po lotnictwo lekkie. Co ciekawe mimo dość odważnych ruchów i badaniu nowych możliwości nie grozi im sytuacja, która spotkała drugi austriacki „skarb narodowy” – KTM-a.
Trzymamy kciuki za to, że Can-Am wraz z BRP i Rotaxem głębiej zeksploruje świat motocykli – nie tylko elektrycznych – i już niebawem będziemy mogli uznać, że w czasach upadłości i likwidacji wielu kultowych marek, pojawia się światełko w tunelu. O emocje gwarantowane przez jednostki napędowe się nie martwimy – Rotax na pewno o to zadba.