QJ Motor SRK 921 RR – Chińczycy biorą się za supersporty
QJ Motor SRK 921 RR to kolejny przykład do czego zdolni są chińscy producenci motocykli. Do tej pory mocno zaatakowali rynek motocykli turystycznych i nakedów, a teraz przyszedł czas na klasę supersport.
O tym jak ekspansywne są chińskie marki motocykli chyba już nikogo nie trzeba przekonywać. Natomiast śmiałość z jaką porywają się na kolejne „świętości” i kolejne gałęzie branży motocyklowej nie przestaje zadziwiać. Wczoraj pisaliśmy o nowym Voge 800DS Rally, które całkiem nieźle wypada na tle konkurencji w kategorii adventure, a teraz to.
To, czyli prawdziwy Supersport z krwi i kości produkcji QJ Motor. Oto SRK 921 RR, czyli mocna konkurencja dla Europejczyków i japońskich maszyn sportowych. Pod owiewkami tego – trzeba przyznać – dość niepozornie wyglądającego ścigacza drzemie prawdziwy sportowy potencjał, który jeszcze do niedawna był zarezerwowany tylko dla dużych graczy.
Piec o mocy 129 KM – QJ Motor zaskakuje
W stalowej kratownicowej ramie jest bowiem umieszczony czterocylindrowy, rzędowy silnik, który powstał we współpracy z MV Agustą, a właściwie z C-Creative – firmy założonej przez byłego szefa marki z Varese. Był nim oczywiście Giovanni Castiglioni, syn sławnego Claudio, więc można powiedzieć, że QJ Motor są produkowane niejako „na licencji” MV Agusty.
To coraz częstsza praktyka – za niskie koszty produkcji w Chinach, europejskie marki płacą zwyczajnie technologią. Zwykle są to podzespoły, które „wyszły” już z produkcji w europejskich fabrykach i zostały zastąpione nowszymi technologiami.
Warto też wspomnieć, że sprzedając MV Agustę grupie kapitałowej Black Ocean, którą zarządzał Timur Sardarov, Castiglioni zabrał ze sobą również głównego projektanta Adriena Mortona i Paulo Cobianiego, którzy według niektórych doniesień „pomogli” zaprojektować niektóre z motocykli QJ Motor.
W tym przypadku „stary” niekoniecznie musi znaczy „zły”. Piecyk QJ Motor produkuje bowiem aż 129 KM mocy (przy 10 tys. Obr/min) i 93 Nm momentu obrotowego. Choć niektóre portale podają moc na poziomie 163 KM, ta informacja nigdzie nie została potwierdzona, a moc na poziomie 129 KM potwierdza również samo QJ Motor. Wszystko wskazuje na to, że silnik SRK 921 RR to bliski krewny pieca Brutale 920, który kilka lat temu zadebiutował w MV Aguście.
Kratownicowa rama i markowe graty
Na uwagę zasługuje też kratownicowa rama, ładny jednoramienny wahacz i całkiem smaczne przednie zawieszenie. Pracuje tam widelec USD marki Marzocchi, a do dolnych stóp widelca przymocowane są 4-tłoczkowe, radialne zaciski Brembo Monoblock. W kokpicie QJ Motor znajdziemy estetyczny, kolorowy wyświetlacz, a przednia owiewka jest urozmaicona aerodynamicznymi wingletami.
Z pewnością w SRK 921 RR nie zabraknie pomocnej elektroniki. Choć tu nie znamy żadnych szczegółów, kontrola trakcji, ABS, tryby jazdy czy mapy silnika to właściwie mus. Możemy też przypuszczać, że część systemów będzie oparta na czujniku bezwładnościowym IMU (według niektórych mediów nawet 6-osiowym), ale to na razie tylko domysły.
Zobacz także: Moto Morini w klasycznym wydaniu debiutuje na EICMA 2024
43 tysiące za supersporta SRK 921 RR – cena jak za dawnych lat
Sama linia motocykla może się podobać i z pewnością znajdzie chętnych także w Europie. Co prawda MV Agusta nigdy nie słynęła z wysokiej trwałości i bezawaryjności, ale wcale nie jest powiedziane, że lekko ograniczone osiągi w QJ Motor względem Agusty nie sprawią, że będzie on mniej awaryjny.
Prawdziwym smaczkiem w tej maszynie pozostaje oczywiście cena, która ma się kształtować na poziomie około 43 tysięcy zł.
W kolejce premier QJ Motor zapodział się gdzieś, też superbike na bazie MV Agusty F4 1078, o tajemniczej nazwie SRK 1000 RC Ten78 (czyli właśnie 1078), którego prototyp zaprezentowany został w 2023 roku. Ptaszki ćwierkają, że to właśnie ta maszyna może mieć ponad 160 KM mocy. W MV Aguście było to około 190 KM, ale zanim nastało Euro4 i Euro5, które skutecznie podcięła skrzydła niektórym producentom.
MV Agusta należy do KTM-a. Czy QJ Motor na tym skorzysta?
Współpraca QJ Motor z MV Agustą najwyraźniej przynosi wymierne efekty. Co więcej warto pamiętać, że obecnym właścicielem pakietu większościowego udziałów MV Agusty jest Pierer Mobility, czyli KTM. Na stołku prezesa MV zasiada Hubert Trunkenpolz. W świetle ostatnich kłopotów finansowych KTM-a, może okazać się, że Austriacy bardziej przychylnym okiem spojrzą w kierunku QJ Motor.
Być może to zbyt daleko idące wnioski, ale wydaje się to prawdopodobne, że szukając oszczędności KTM w zamian za tańszą produkcję wymieni się z chińskim producentem technologią. Póki co KTM dość ściśle współpracuje z inną Chińską marką – CF Moto.
