Powódź 2024 – Dolny Śląsk i Opolskie potrzebują Was!

Udostępnij:
powódź w Kłodzku 2024

Powódź zniszczyła najpiękniejsze motocyklowo regiony Polski. Nie rezygnujcie z wyjazdów w tamte strony – zastrzyk funduszy od turystów może uratować te tereny i przywrócić im dawny blask!

Powódź uderzyła przede wszystkim w województwa Dolnośląskie i Opolskie. Dostało się też Śląskowi. Trwa liczenie strat i wielkie sprzątanie, ale mieszkańcy potrzebują też Was – turystów. Nie ważne czy to motocyklowych, czy też nie. Region nawiedził potężny kataklizm, który zniszczył wiele urokliwych miejsc i zakątków, pozbawił domów wielu mieszkańców. Niektórzy stracili cały dobytek, firmy i biznesy, ale nie stracili wiary.

Takie piękne i lubiane przez motocyklistów miejsca jak Stronie Śląskie, Lądek Zdrój, pobliskie wsie Radochów, Bielice, Gierałtów, Krosnowice, Żelazno, Wilkanów, a także wiele innych niemal przestały istnieć. Kłodzko i Bystrzyca, a także opolskie Głuchołazy mocno oberwały. Jednak wiara i siła w narodzie jest ogromna i zaledwie dzień po przejściu fali powodziowej – w wielu miejscach znacznie większej niż w 1997 roku rozpoczęło się sprzątanie i naprawa zniszczonych miejscowości.

Powódź wystraszyła turystów

powódź w Kłodzku 2024

powódź w Kłodzku 2024

Z pomocą powodzianom ruszyło mnóstwo dobrych ludzi z całego kraju, a nawet z zagranicy, Polacy chcą pomagać, każdy robi to na swój sposób – przywożąc dary i wsparcie, żywność, agregaty i ciężki sprzęt do odgruzowywania zniszczonych miejsc. Inni oferują pomoc fizyczną w sprzątaniu, miejsca noclegowe, schronienie ludziom, którzy stracili dobytek. Nawet jeśli nie wiesz jak pomóc, mieszkasz daleko lub nie masz teraz czasu – też możesz pomóc w inny sposób.

Niestety w związku z powodzią mnóstwo turystów planujących wycieczkę właśnie na tereny Dolnego Śląska, Śląska Opolskiego, postanowiło odwołać rezerwacje, zmienić plany i zrezygnować z wyjazdu. Szacuje się, że w najbliższym czasie zrobi to nawet 90% turystów, w tym z pewnością wielu motocyklistów, dla których te tereny były dotychczas prawdziwą mekką. Okolice Ziemi Kłodzkiej, Jeleniej Góry, Sudetów, Karkonoszy i Gór Złotych to jedne z najlepszych, najpiękniejszych i najlepiej położonych dróg w naszym kraju, a teraz potrzebują pomocy.

Lokalni przedsiębiorcy którzy przetrwali boją się, że niejako druga fala powodziowa, czyli rezygnacja z pobytu w okolicy może być ich gwoździem do trumny – turyści po odwołaniu pobytów w tych miejscach nie wrócą tam przez kolejne lata. Sytuacja po powodzi jest zła, ale rezygnując z wyjazdu możemy ją jeszcze pogorszyć, nie dając szans i funduszy na odbudowę regionu. Tereny dotknięte przez powódź to prawdziwe perły turystyki w Polsce – warto o nie walczyć.

Apel mieszkańców

Mieszkańcy zalanych w powodzi terenów apelują, by w miarę możliwości nie rezygnować z rezerwacji i nie porzucać planów wyjazdowych. Mimo ogromnych strat wiele miejsc nie zostało zniszczonych i działa nadal tak jak przed powodzią. Ten region żyje przede wszystkim z turystyki, zatem rezygnując z wyjazdów przez powódź, skazujemy ich na jeszcze gorsze konsekwencje. Pieniądze z turystyki pozwolą tym regionom szybciej wrócić do normalności i odbudować zniszczone przez powódź miejscowości.

Jeśli nie możemy pomóc im inaczej, pomóżmy przynajmniej w ten sposób.

powódź w Kłodzku 2024

powódź w Kłodzku 2024

Od autora: Kłodzko to moje rodzinne miasto (Michał) i zniszczenie miasta, a także ulubionych regionów bardzo mnie dotknęło. Na ten moment staram się pomóc przesyłając datki na zbiórki, planuję też pomoc w sprzątaniu dotkniętych przez powódź regionów. Sam również miałem zaplanowany pobyt w miejscowości nieopodal Stronia Śląskiego. Mimo początkowych wątpliwości moralnych, najprawdopodobniej dojdzie on do skutku właśnie dlatego, że mieszkańcy i lokalni przedsiębiorcy tego potrzebują. Czas tam spędzony wykorzystam w dużej mierze na wsparcie lokalnej społeczności. Ja odpowiedziałem na apel, Wy również możecie. Jeśli macie zaplanowany wyjazd w tamte rejony, a miejsca w których rezerwowaliście pobyt nie zostały mocno dotknięte przez powódź, nie rezygnujcie z wyjazdu – wykorzystajcie rezerwację! W ten sposób dacie zarobić lokalnym przedsiębiorcom, a także odbudować zniszczone miejscowości.

Michał.

Udostępnij: