Nowy Triumph Speed Twin 1200
Zapowiadany od kilku tygodni Triumph Speed Twin 1200 ujżał właśnie światło dzienne. Brytyjska marka rozpoczyna – niezmiennie dobrym, klasycznym feelingiem prezentacje nowych modeli nowym Speed Twin’em 1200 oraz – bardziej sportową wersją RS.
Speed Twin 1200 w miejsce kultowego Thruxtona
Na początku września w mediach społecznościowych oraz w internecie, Triumph rozpoczął komunikację nowych modeli filmowymi zajawkami. Dzisiaj poznaliśmy w pełnej krasie Speed Twina 1200 oraz jego usportowioną wersją, o oznaczeniu RS, wyposażoną w quickshifter, bardziej zaawansowane zawieszenie o sportowym charakterze oraz kilka innych smaczków.
Triumph Speed Twin posiada nie byle jaki silnik. To chłodzony cieczą potężny dwucylindrowiec z normą Euro5+, bliźniak 8-zaworowego 1200 cm3, który był stosowany od 2019 r w modelach Speed.
Faktem godnym uwagi jest to, że równolegle z nową normą emisji, wzrosła moc z 98,6 do 103,5 KM, a sam silnik – jak wspomina Triumph, zyskał na dynamice oraz ogólnym wrażeniu.
Złoty ale skromny

Nowy Triumph Speed Twin 1200 RS i Speed Twin 1200
Wizualnie Triumph jak to Triumph – nie zawodzi wielbicieli klasycznych kształtów. Rzuca się w oczy nowy, ascetycznie zaprojektowany układ wydechowy z końcówkami poprowadzonymi po obu stronach motocykla. Taki układ idealnie współgra z tylnymi amortyzatorami i podkreśla ich wygląd – a jest co podkreślać, bowiem w modelu RS są to w pełni regulowane, majestatycznie złote Öhlinsy z komorą gazową, które dodatkowo o 5 mm podnoszą wysokość siedziska.
Jak już jesteśmy przy osprzęcie wersji Speed Twin RS warto wspomnieć o przednim, w pełni regulowanym 43-milimetrowym „uginaczu” od Marzocchi (w standardowej wersji charakter 120 mm skoku nie jest regulowany) oraz o radialnych zaciskach Brembo M4.30 Stylema, zamontowanych na 320-milimetrowych tarczach.
Całości dopełniają zaprojektowane na nowo koła oraz bardzo „lepkie” kapcie – Metzeler Racetec RR K3 Trackday.
Wspomniane na wstępie clip-ony będą jednym z 50 akcesoriów dedykowanych nowemu Speed Twin’owi.
Wilk w owczej skórze
Zaawansowana elektronika staje się bardzo fajnym standardem na całym rynku motocyklowym i nie jest już tylko domeną najbardziej usportowionych, flagowych modeli. Obie wersje Speeda są wyposażone w moduł IMU pracujący w 6 osiach. To serce układu wspomagającego kierowcę w ekstremalnych i niebezpiecznych sytuacjach, który w praktyce przynosi więcej komfortu i frajdy z każdej przejażdżki.
Cornering ABS, zaawansowana kontrola trakcji oraz tryby jazdy – to kilka funkcji które czynią z klasycznego Speeda zaawansowany technicznie pojazd. Większością funkcji steruje się przy pomocy wyświetlacza LCD na którym pojawiają się dane z nawigacji oraz komunikacja z połączonym telefonem.