MotoGP 2025 – Grand Prix Tajlandii po pierwszym dniu

95
0
Udostępnij:
MotoGP 2025, Grand Prix Tajlandii po pierwszym dniu treningów.

MotoGP 2025 odpalone na pełen regulator. Dzisiaj nad ranem czasu polskiego zawodnicy zakończyli pierwszy dzień treningów. Bracia Márquez zakończyli piątkowe zmagania na czele, wyprzedzając Pedro Acostę, a aż pięć marek motocyklowych znalazło się w Q2.

Braterska dominacja w pierwszej rundzie MotoGP 2025

Álex Márquez okazał się najszybszy podczas pierwszego dnia Grand Prix Tajlandii, otwierającego sezon 2025 Mistrzostw Świata MotoGP. Tuż za nim uplasował się jego brat Marc Márquez, a podium piątkowych sesji uzupełnił Pedro Acosta, co zapewniło hiszpańskiemu trio dominację na czele stawki. Z kolei Włoch Pecco Bagnaia będzie musiał walczyć o dobre miejsce w Q1.

MotoGP 2025, Grand Prix Tajlandii po pierwszym dniu treningów.

Marc Márquez rozpoczął od prowadzenia w pierwszym treningu, wyprzedzając Franco Morbidelliego.
Top 5 uzupełnili Fabio Quartararo, Jack Miller i Marco Bezzecchi.
W drugiej sesji Marc Márquez ponownie szybko objął prowadzenie, a Jack Miller zaliczył pierwszy upadek sezonu.
Chwilę później Pedro Acosta wysunął się na czoło, ale szybciutko Marc Márquez odzyskał pozycję.

W końcowej fazie sesji zawodnicy założyli miękkie opony, dzięki temu Márquez poprawił swój wynik. Tuż za nim plasowali się Marco Bezzecchi, Franco Morbidelli i Fabio Quartararo. Jednak na ostatnim okrążeniu Álex Márquez nie przestraszył się brata i zdołał poprawić czas Marca o 0,052 sekundy, zapewniając sobie prowadzenie.

MotoGP 2025, Grand Prix Tajlandii po pierwszym dniu treningów.

Pedro Acosta spadł na trzecie miejsce, a za nim uplasowali się Bezzecchi i Morbidelli.
Joan Mir wprowadził Hondę do pierwszej szóstki, wyprzedzając Raúla Fernándeza.
Fabio Quartararo zakończył piątek na ósmej pozycji, a do Q2 awansowali też Ai Ogura i Johann Zarco – oznacza to, że w drugiej części kwalifikacji zobaczymy wszystkie marki biorące udział w MotoGP 2025.

Przeczytaj także: Motocykle MotoGP 2025 – na czym ścigamy się w 2025?

Niefart Pecco i kara dla Morbidelliego

Pecco Bagnaia nie zdołał zapewnić sobie awansu do Q2, po tym jak na ostatnim okrążeniu zobaczył żółtą flagę spowodowaną upadkiem Bezzecchiego. W ostatnim podejściu do dobrego czasu, w lewym zakręcie napotkał wyluzowanego Morbidelliego na swojej linii, a to już zupełnie pogrzebało jego szanse na poprawę czasu. Dwukrotny mistrz MotoGP nie krył frustracji, a Morbidelli otrzymał karę cofnięcia o trzy miejsca na starcie, podobnie zresztą jak debiutujący przed własną publicznością Somkiat Chantra.

 

Udostępnij: