Kukurydziane osłony i owiewki z recyklingu Hondy

Ostatnimi czasy, ekologia rozpala emocje do czerwoności. Bez lepszych pomysłów na politykę, jest wykorzystywana podczas kampanii wyborczych. Media węsząc w podpalonych nastrojach clickbait, wykorzystują tematykę do podbicia zasięgów. Koniec końców, słowo „ekologia” polaryzuje społeczeństwo, zacierając istotę problematyki, która dotyczy wprost nas wszystkich. Pomijając cały rynek pojazdów elektrycznych z jego kontrowersjami, w przemyśle – także tym motocyklowym, następuje wiele pozytywnych zmian.
Drugie życie motocykli
Honda oprócz rozwoju technologii elektrycznych motocykli idzie jeszcze dalej, zastępując tradycyjne nadwozia ekologicznymi alternatywami z materiałów roślinnych. Wszystko po to, by osiągnąć ambitny cel neutralności węglowej do 2050 roku.
Pojazdy zasilane bateriami zyskują sporo uwagi, możecie pamiętać najnowsze koncepcje EV Fun i EV Urban, które mogą być wkrótce wprowadzone na rynek europejski. Jednak przejście na elektryczność to tylko jeden z elementów strategii marki, która przyjęła podejście „Triple Action to Zero”, mające na celu nie tylko zasilanie produkcji z odnawialnych źródeł, ale także pozyskiwanie wszystkich materiałów z recyklingu lub odnawialnych źródeł.
Już w 2023 roku wiceprezydent Honda America, Jay Joseph, powiedział:
„Koncepcja jest prosta: nie będziemy już musieli kopać dołów w ziemi w poszukiwaniu skończonych materiałów i źródeł energii ani zakopywać zużytych materiałów w ziemi na końcu ich użyteczności. To nie zmieni wartości naszych produktów – czystych, bezpiecznych i przyjemnych pojazdów. Pojazdów wysokiej jakości i dobrej wartości. Po zakupie pojazdu – poprzez utrzymywanie relacji z kolejnymi klientami, będziemy dążyć do odzyskania produktu na końcu jego drogi życia. Pozwoli nam to na recykling i ponowne wykorzystanie wszystkich materiałów z naszych pojazdów. Przetworzenie ich z powrotem do surowców i zastosowanie tych materiałów w tworzeniu nowych produktów.”
Przeczytaj także: Ekologiczne oleje NGEN od Motul
W związku z tym Honda opracowała plan pozyskiwania materiałów we wspomnianych trzech etapach, w ramach których do produkcji nadwozi motocykli, stosowane są plastikowe elementy pochodzenia roślinnego oraz te pochodzące z recyklingu. Uszkodzone i odpadowe części pozyskane od dealerów oraz z linii produkcyjnych są kruszone, przetwarzane i przekształcane w różne elementy, od podstaw siedzeń po kufry bagażowe.
Durabio – kukurydziany materiał przyszłości
Durabio to innowacyjna żywica poliwęglanowa, opracowana przez grupę Mitsubishi Chemical, która jest wytwarzana z niejadalnych materiałów roślinnych. Charakteryzuje się wysoką trwałością, odpornością na warunki atmosferyczne oraz doskonałą przezroczystością, przewyższając przy tym tradycyjne tworzywa sztuczne pod względem odporności na zarysowania.
Przeczytaj także: Kaski ADV z materiałów z recyklingu
Dzięki swoim właściwościom Durabio jest idealnym materiałem do produkcji osłon przednich i soczewek reflektorów, a także paneli w jednolitym kolorze, eliminując potrzebę malowania i wspierając zrównoważoną produkcję.
To nie jest futurystyczna wizja. Durabio i plastik pochodzący z recyklingu już pojawiają się w motocyklach przygodowych Hondy, takich jak Africa Twin i NC750X, oraz skuterach, takich jak Forza 750 i X-ADV. W przypadku tych ostatnich Honda zintegrowała odpowiednio 31 i 25 „ekologicznych” części.