Kawasaki Z900 na 2025 – zielony szok w Tatrach

322
0
Udostępnij:
Kawasaki Z900 2025 to czysta przyjemność z jazdy. Zwykły ale niezwykle dobry motocykl.

Seria Kawasaki Z do której przynależy testowany Kawasaki Z900, została zapoczątkowana w 1972 roku modelem Z1, który był pierwszym masowo produkowanym motocyklem sportowym z czterocylindrowym silnikiem DOHC i szybko zdobył reputację najszybszego oraz najbardziej zaawansowanego technicznie motocykla swojej epoki. Od tego czasu seria Z stała się synonimem dynamicznych, wszechstronnych nakedów i obejmuje szeroką gamę modeli, które przez kolejne dekady wyznaczały standardy w swojej klasie.

Kawasaki Z900 – pierwsze wrażenie

Kiedy dowiedziałem się, że mam przetestować nowe Kawasaki Z900 na 2025 rok, byłem bardzo ciekaw tego motocykla. Z racji tego, że mieszkam na bezzakrętowym Mazowszu, stwierdziłem, że najlepszą destynacją będą kręte drogi w pobliżu Wysokich Tatr – idealny poligon testowy. Pojechałem odebrać motocykl od przedstawiciela i po krótkiej rozmowie udaliśmy się do garażu. Tutaj pierwsze zaskoczenie – mimo że dostałem najbardziej “zwyczajną” wersję, motocykl wygląda naprawdę porządnie. Szczotkowane aluminium i mieniący się zielony lakier robią świetne wrażenie.

Kawasaki Z900 2025 to czysta przyjemność z jazdy. Zwykły ale niezwykle dobry motocykl.

Bardzo podoba mi się design nowej Z900, a jej “pyszczek” wyposażony w reflektory LED przywodzi na myśl Gwiezdne Wojny. Długo zastanawialiśmy się nad powodem zamontowania tej może nieszczególnie pięknej szyby nad lampami, ale dopiero „niemiecka autostrada” pokazała, że zapewnia ona świetną ochronę przed wiatrem. Prędkości rzędu 180 km/h nie robią na niej wrażenia – powietrze kierowane jest gdzieś nad głowę, o ile położycie się na baku.
Kratownicowa rama nie tylko zapewnia stylistycznego szyku ale wprowadza wystarczającą sztywność nadwozia, która pozwala odnaleźć się – między innymi, na górskich drogach.

Wrażenia z jazdy

Przed tym testem sądziłem, że Kawasaki Z900 to mało seksowny wybór wśród nakedów i jakie było moje zdziwienie, kiedy pierwszy raz dodałem gazu i potem zahamowałem przed światłami…
Tym sprzętem jeździ się super przyjemnie!

Przeczytaj też: Kawasaki Z900 2025 – duża modernizacja.

Motocykl dzięki swojej geometrii nie chce nakryć nas przednim kołem nawet przy swobodnej pracy gazem – zero uwag.
Silnik to prawdziwy król momentu obrotowego, a hamulce nie biorą jeńców. Niepozornie wyglądając
y zestaw Nissin z tarczami 300 mm zatrzymuje ten sprzęt z siłą motocykla wyścigowego, zapewniając przy tym dużą dozowalność. 

Kawasaki Z900 2025 to czysta przyjemność z jazdy. Zwykły ale niezwykle dobry motocykl.

Poranek w górach pokazał prawdziwe oblicze Kawasaki Z900. Sprzęt jest naprawdę przemyślany i prowadzi się książkowo. Kompanami w tej motocyklowej przygodzie były Yamaha R6 oraz Honda 964 Fireblade. Kawasaki Z900 nie miał żadnego problemu by nadążyć za japońskimi przyjaciółmi.

Ride by wire, znakomite hamulce, wygodna pozycja za kierownicą i wyważone zawieszenie pozwalały na dynamiczną jazdę wokół Tatr oraz poczucie wielkiego komfortu, powodowanego nie tylko ergonomią tego sprzętu ale także poczuciem pewności i pełnej kontroli.
No dobra… może tył się trochę bujał jak zwiększaliśmy ilość gazu w zakręcie ale przyjmijmy, że to sprzęt zestrojony bardziej na codzień, niż do zdobywania podium WMMP.

Jak już jesteśmy przy podwoziu, to Kawasaki Z900 jest zbalansowany pod drogi publiczne – kropka. Nie jest to chirurgiczny skalpel do cięcia zakrętu na torze, ale dzięki temu w komfortowy sposób wybiera nierówności i – oczywiście, nie brakuje mu pewności siebie. Siedzenie o wysokości 830mm, jest hiperwygodne i zapewnia pewne trzymanie.

Kawasaki Z900 2025 to czysta przyjemność z jazdy. Zwykły ale niezwykle dobry motocykl.
Otrzymałem model z akcesoryjnym wydechem od Akrapović, ale to nie on robił największe wrażenie akustyczne – większą robotę od “Akrapa” robi dolot Kawasaki. Przy śmiałym odkręceniu manetki gazu słychać piękny, gardłowy dźwięk układu dolotowego i czuć, jak potężny silnik napełnia się powietrzem, łyka i mieszając z powietrzem, przepala go w swoim piecu generując masę momentu obrotowego, którego w Kawasaki Z900 jest pod dostatkiem niemal w pełnym zakresie.

Silnik i osiągi Kawasaki Z900

Jednostka napędowa nowej Kawy zachwyca momentem obrotowym – 97,5 Nm oraz 125 koni zapewniają doprawdy ponadprzeciętne osiągi i gwarantują uśmiech pod kaskiem. Silnik ma cios i odpowiedź na każde zapotrzebowanie na moc – “ride by wire” nie popsuł zabawy i mamy wyraźną reakcję po odkręceniu gazu. Nie ma “pompowania” i “reakcji z gumy” jak to obecnie bywa z elektroniką w modelach innych producentów. 

Kawasaki Z900 2025 to czysta przyjemność z jazdy. Zwykły ale niezwykle dobry motocykl.

Elektronika i wyposażenie

KTRC i QKS – Kawasaki odrobiło lekcję i przygotowało IMU nowej generacji oraz quickshifter działający w obie strony, który pracuje szybko i sprawnie. Kontrola trakcji działa bardzo płynnie i zupełnie nie zakłóca jazdy. Całość elektroniki dopełnia centrum dowodzenia – wyświetlacz TFT o świetnej jakości oraz  zintegrowana aplikacja mobilna. Trzeba przyznać, że – w tych zawodach, Kawasaki Z900 plasuje się naprawdę wysoko – kokkurencja często wypada gorzej w tej kwestii.

Kawasaki Z900 – przyjemność z jazdy

Najważniejsze co odkryliśmy testując nowe Kawasaki Z900 to przyjemność z jazdy. 800 kilometrów po górskich zakrętach to dość dobry punkt odniesienia, a po tej przygodzie oceniam nową Z900 hiperpozytywnie. Zetka była dla mnie wcześniej motocyklem nijakim i muszę to odszczekać. Jeśli komuś odpowiada stylistyka Kawy – nie zawiedzie się całą resztą. Nie jest to może najlżejszy motocykl w klasie, ale nie czuć zupełnie tych 213 kg na mokro. Maszyna jest świetnie wyważona, stabilna podczas jazdy, doskonale hamuje i ma swój unikalny charakter. Jeśli szukasz dynamicznego nakeda z dopracowaną elektroniką i świetnym prowadzeniem, Kawasaki Z900 2025 będzie jednym z najlepszych wyborów w tej klasie.

Polecam udać się do najbliższego salonu – najszybciej znajdziecie go na oficjalnej, polskiej stronie: www.kawasaki.pl i przymierzyć do nowej Z – ja szczerze polecam!

Kawasaki Z900 2025 to czysta przyjemność z jazdy. Zwykły ale niezwykle dobry motocykl.

Plusy i minusy Kawasaki Z900 2025

Plusy:

  • Świetny silnik i moment obrotowy
  • Bardzo dobre hamulce
  • Komfortowa pozycja za kierownicą
  • Wyważone podwozie i zawieszenie
  • Nowoczesna elektronika i quickshifter
  • Oryginalny design

Minusy:

  • Masa motocykla (choć w praktyce niewyczuwalna)
  • Kontrowersyjna stylistyka szyby nad lampą
  • Aplikacja wyświetlacza nie umie jeszcze wyświetlić nawigacji w Polsce – trwają prace deweloperskie!
Udostępnij: