Ducati MotoGP – robot Lenovo ważnym członkiem zespołu

Zespół Ducati MotoGP – jak i większość teamów królewskiej seri zdaje sobie sprawę, że diabeł – sukces tkwi w szczegółach. MotoGP to nie tylko kwestia umiejętności kierowcy, mocy silnika, aerodynamiki, i wszystkich kosmicznych komponentów podwozia. Kluczową rolę w triumfach Ducati odgrywa również nowoczesna technologia, a jednym z jej istotnych elementów jest niewielki robot skanujący Lenovo NTB-01.
Ważne czym i kim ale też ważne jest po czym!
Andrea Gorfer, projektant systemów elektronicznych w Ducati Corse, podkreśla, że sukces w MotoGP wymaga dzisiaj czegoś więcej niż talentu i instynktu.
„Współczesny zawodnik musi rozumieć, jak wiele zmiennych wpływa na wynik i jakie drobne korekty mogą stanowić różnicę między pierwszym a drugim miejscem. Nieustannie przesuwamy granice na styku technologii i sportu, wdrażając innowacyjne rozwiązania, które pozwalają nam utrzymać przewagę nad konkurencją”.
Zespół zainaugurował sezon w Tajlandii w wielkim stylu, nie pozostawiając wątpliwości co do swojej formy. Marc Marquez zwyciężył w obu wyścigach, a jego brat Alex Marquez dwukrotnie zajął drugie miejsce. Francesco Bagnaia dopełnił sukcesu Ducati, plasując się na trzeciej pozycji w obu wyścigach. Jackpot!
Przeczytaj też: Gdzie oglądać MotoGP 2025?
Jednak sukces Ducati to – jak wiadomo, ciężka praca wielu ludzi oraz przetwarzane terabajty danych, jakie dostarcza im nowoczesna technologia. Obecny sezon to siódmy rok współpracy marki z Borgo Panigale z technologiczną firmą Lenovo.
Dzięki Lenovo, Ducati MotoGP- od drugiej połowy sezonu 2024, wykorzystuje zaawansowany skaner do tworzenia cyfrowych modeli torów. Każdy skan zajmuje około 200 GB danych i uwzględnia szczegółowe dane, takie jak nachylenie zakrętów i wiele zmiennych warunków nawierzchni.
Dzięki tym informacjom Ducati może jeszcze z chirurgiczną precyzją dopasować ustawienia motocykli do konkretnych torów oraz przewidzieć wpływ warunków atmosferycznych na przyczepność i wydajność maszyny. Lenovo szacuje, że precyzyjne modele symulacyjne pozwalają poprawić czas wyścigu nawet o 2,5–3 sekundy, a taka wartość w MotoGP to lata świetlne!
W jaki sposób stało się, że w świecie w którym znaczenie mają szczegóły, Ducati tak bardzo wysforowało – tego nie wiadomo. Splot korzystnych dla marki okoliczności, kosmiczne promieniowanie, które pod szczególnym kątem pada na Borgo Panigale – kto wie? Niemniej ekipa Ducati MotoGP konsekwentnie udowadnia, że nowoczesna technologia może być kluczowym elementem sukcesu w sporcie motorowym. Innowacyjny skaner torów to kolejne potwierdzenie, że MotoGP to nie tylko rywalizacja na torze, ale także wyścig technologiczny, w którym Ducati MotoGP wspólnie z Lenovo nadają tempo i kierunek rozwoju.
Kierowcy już popijają argentyńską mate
Sezon MotoGP 2025 nabiera tempa, a mistrzostwa – wraz z drugą rundą, przenoszą się do Argentyny, do Termas de Rio Hondo.. Po fenomenalnym dla Ducati MotoGP otwarciu sezonu w Tajlandii, Argentyna zapowiada kolejny weekend pełen intensywnej rywalizacji. Marc Marquez i całe Ducati Lenovo Team oraz zespoły satelickie są oczywistym faworytem – niemniej konkurencja, a w szczególności Aprilia nie śpi.
Marquez stanie przed wyzwaniem obrony swojej pozycji lidera, a Termas de Rio Hondo to jeden z jego ulubionych torów. Czy Ducati MotoGP utrzyma swoją dominację w argentyńskim starciu sezonu 2025? Dowiemy się już w najbliższy weekend.
Przebieg wyścigowego weekendu najlepiej jest śledzić na oficjalnej stronie MotoGP – www.motogp.com