Dlaczego stopka boczna w motocyklu jest z lewej strony?

Udostępnij:
stopka boczna w motocyklu

Zastanawiałeś się kiedyś nad tym dlaczego stopka boczna w motocyklu jest zawsze z lewej strony. Okazuje się, że przyczyną może być historia ludzkości.

W sumie nigdy nie zastanawialiśmy się na poważnie nad tym dlaczego stopka jest właśnie z lewej a nie z prawej strony. To jedna z tych rzezy nad którą szybko przechodzi się do porządku dziennego i nie zwraca się na to uwagi. W zasadzie podobnie jest z dźwignią zmiany biegów, jednak tu sytuacja zmieniała się historycznie. W przypadku stopki bocznej jednak historycznie w 95% motocykli była zawsze z lewej. Dlaczego tak właśnie jest?

Stopka boczna, zwana również podpórką, jest nieodłącznym elementem każdego motocykla, umożliwiającym stabilne parkowanie pojazdu. Niezależnie od marki czy modelu, niemal wszystkie motocykle mają tę stopkę umieszczoną po lewej stronie. Choć może się wydawać, że to kwestia przypadkowa lub wynikająca z konstrukcji pojazdu, w rzeczywistości decyzja ta ma głębokie korzenie historyczne oraz jest związana z anatomią człowieka.

Moto Guzzi V9 Special

Moto Guzzi V7 Special (2021)

Stopka boczna – aspekty anatomiczne

Na chłopski rozum największa przyczyną powinny być tu aspekty anatomiczne. Według szeroko pojętych statystyk 90% ludzkości jest praworęczna i prawonożna, co oznacza że prawa strona jest dominująca. Być może właśnie to jest jedną z przyczyn. Skoro prawa noga jest sprawniejsza, dużo łatwiej jest ją przełożyć nawet nad wysokim siedzeniem motocykla. Większa kontrola i siła powinny spowodować, że jest nam dużo łatwiej.

Patrząc jednak z drugiej strony słabsza noga postawna zmniejsza stabilność, zwłaszcza przy wykonywaniu tak zamaszystych ruchów jak przełożenie nogi nad siedzeniem. Pozostaje też kwestia pamięci mięśniowej. Jeśli okazałoby się, że wsiadamy jednak z drugiej strony, po kilkunastu, kilkudziesięciu razach nasze ciało przywykłoby do tej konkretnej czynności, a tzw. „pamięć mięśniowa” zapamiętałaby tę czynność jako coś zupełnie normalnego. Byłby to dla nas tak normalne jak dziś wsiadanie z lewej strony.

Poza tym wsiadanie z lewej oznacza, ze motocykl musimy podnieść ze stopki bocznej właśnie słabszą nogą. Gdzie tu logika? Przyczyny chyba trzeba poszukać gdzieś indziej, a mianowicie w historii.

 Stopka boczna w motocyklu z lewej strony to kwestia historyczna

Według wielu źródeł położenie stopki bocznej z lewej strony to kwestia tradycji. Tradycja montowania stopki bocznej po lewej stronie motocykla sięga czasów, gdy to konie były głównym środkiem transportu. Zasadniczo wzięło się to z czasów kawalerii, a nawet rycerstwa. Zdecydowana większość jeźdźców dosiadała konia z lewej strony. Zapytacie „dlaczego wsiadali właśnie z lewej strony?”

Tu z kolei istotną kwestią była broń, którą nosili przy pasie (szable, miecze, później pistolety).  To było znów podytkowane kwestią anatomiczną. Większość, tak jak dziś była praworęczna więc, aby było szybcie i by lepiej mogli władać bronią dobywali ją prawą reką, a broń była przytroczona przy lewym udzie.

Motocykle to przecież współczesne konie, czy też „stalowe rumaki”, tylko mechaniczne, więc zupełnie zrozumiałe, że ta praktyka zupełnie naturalnie przeniosła się właśnie na motocykle i rowery. W efekcie, wsiadanie na motocykl z lewej strony stało się naturalne, a umieszczenie stopki bocznej po tej stronie właściwie stało się najsensowniejszym rozwiązaniem.

stopka boczna 2

stopka boczna z lewej strony motocykla

Kwestie techniczne

Pozostaje również kwestia techniczna – rozmieszczenie elementów silnika i innych technikaliów. I tu zaskoczenie – choć mogłoby się wydawać, że umiejscowienie stopki bocznej jest podyktowane względami technicznymi, takimi jak rozmieszczenie układu napędowego czy wydechowego, w rzeczywistości nie ma to decydującego znaczenia.

Wiele motocykli posiada układ napędowy po prawej stronie, ale nawet w modelach z napędem po lewej stronie stopka boczna nadal znajduje się z lewej strony. Podobnie jest z układem wydechowym – niezależnie od jego konfiguracji, standardem pozostaje lewostronne umiejscowienie stopki. To sugeruje, że tradycja i ergonomia mają tutaj większe znaczenie niż czysto techniczne aspekty konstrukcji motocykla.

Przeczytaj również: Paski wstydu – co mówi o tobie o tobie twoja opona?

Współczesne standardy

Obecnie, pomimo ewolucji technologicznej i różnorodności konstrukcji motocykli, standard umieszczania stopki bocznej po lewej stronie jest powszechnie akceptowany i kontynuowany. Producenci motocykli, niezależnie od marki czy modelu, trzymają się tej konwencji, co ułatwia nam – użytkownikom końcowym – adaptację do różnych modeli i marek motocykli oraz zapewnia spójność w obsłudze motocykli na całym świecie.

To kwestia przyzwyczajenia, a wszyscy wiemy, że siła przyzwyczajenia jest potężna. Wystarczyło, że BMW czy Harley-Davidson zmienili sposób obsługi kierunkowskazów w motocyklach i wielu motocyklistom ogromne problemy sprawiało przyzwyczajenie się do tak nietypowej obsługi. Wsiadanie na motocykl to niby nic takiego, ale przyzwyczajanie się na nowo do czegoś tak prozaicznego potrafi czasem doprowadzić do szału!

BMW F850GS Adventure

BMW F850GS Adventure

Leworęczni, a wsiadanie z lewej strony

Pozostaje jeszcze kwestia osób leworęcznych i lewonożnych. Tu akurat mam coś do powiedzenia bo sam jestem właśnie leworęczny. Po tylu latach jeżdżenia motocyklem muszę jednak przyznać, że zdążyłem się już przyzwyczaić do tego, podobnie jak do obsługiwania gazu prawą, mniej sprawną ręką i dziś nie sprawia mi to żadnego problemu. Jestem pewien, że to właśnie kwestia pamięci mięśniowej – moje ciało nie znało innego sposobu obsługi motocykla niż taki, więc „nie zdążyło” przyzwyczaić się do innego sposobu wsiadania.

Tradycja i anatomia

Zatem umiejscowienie stopki bocznej po lewej stronie motocykla jest wynikiem połączenia tradycji historycznych oraz względów anatomicznych człowieka. O dziwo nie ma nic wspólnego z kwestiami technicznymi. Przyszłoby ci do głowy, że tak drobny szczegół, w rzeczywistości odzwierciedla długą historię adaptacji i dostosowywania technologii do naturalnych preferencji i możliwości użytkowników – najpierw koni, a później motocykli?

Udostępnij: