Zontes 703F bez kompleksów szturmuje świat ADV

Czy nowy Zontes 703F podzieli dobrą passę innych modeli marki – zobaczymy. Jak wspominaliśmy, sukces chińskiej motoryzacji leży w kilku bardzo prostych rzeczach – zmiana pokoleniowa w grupie klienckiej oraz zaawansowana technologia i wysoka jakość jaką zaczęły dostarczać nowe marki. Kiedy dodamy do tego atrakcyjną komunikację i konkurencyjne ceny okaże się, że rynek motocyklowy – przez swoją politykę sprzedażową, samoistnie naszykował miejsce dla chińskiej oferty.
Zontes 703F – w nieskończonej ilości odmian
Zontes na ostatniej Eicma pokazał pełną gamę, nowej wersji swojego turystycznego ADV – Zontes 703F. Wszystkie zaprezentowane wariacje, łączy nowoczesna, aluminiowa rama – dumnie eksponowana na stoisku Zontes. Trzeba przyznać, że ów szkielet robi bardzo dobre wrażenie zarówno jako koncepcja inżynieryjna jak i od strony wykonania. Plusem dodatnim, jest dokręcany do ramy zasadniczej subframe – jak wielkim jest to atutem wie każdy, komu po niewielkiej wywrotce, przyszło wymieniać całą ramę w motocyklu.
Kolejną cechą wspólną jest bardzo przyjemny, 3-cylindrowy silnik o pojemności 699 cm3. Wbrew obiegowym opiniom i oczywistym skojarzeniom, to autorska jednostka Zontesa. Koncepcję i atuty silnika 3-cylindrowego z sukcesem przerobiła już – mocniej osadzona na rynku konkurencja więc nie dziwi fakt, że Zontes postawił na taki charakter swoich pieców.
Parametry silników różnią się nieznacznie w zależności od wersji motocykla. Ten sprytny zabieg potęguje wrażenie specjalizacji i uwagi jaką producent poświęcił na projektowanie.
Wszystkie sztuki Zontes 703F są natomiast wyposażone w przedni uginacz 43 mm Marzocchi oraz 4-tłoczkowe zaciski połączone z radialną pompą.
Podwozie motocykla dopasowane jest stricte do wersji, których na Eicma 2024 naliczyliśmy aż trzy. Zontes zaprezentował 703F w wersji na kołach na kołach 21 / 18 cali – ten motocykl idealnie sprawdzi się jako rasowy ADV. wersja 19 / 17 cali to bardziej typowe, turystyczne enduro, natomiast model dedykowany głównie podróżom po asfalcie posiada klasyczne 17-stki. Tutaj należy dodać, że model „szosowy” dysponuje nieznacznie mocniejszą wersją silnika. Na pokładzie 703F znajdziemy także kontrolę trakcji, tryby jazdy oraz działający „w górę” quickshifter.
Pakiet więcej niż premium
Zontes wdrożył w swoich dużych endurakach inteligentne zarządzanie za pomocą aplikacji – jakkolwiek uważam, że można spokojnie żyć bez tego, tak dla wielu klientów jest to bardzo przyjemny dodatek. W Zontes 703F znajdziemy także centralny zamek zbliżeniowy połączony z korkiem wlewu paliwa. Centrum dowodzenia to zintegrowany z nawigacją, konfigurowalny ekran TFT o przekątnej niemal 7-cali z możliwością regulacji nachylenia. Odczytamy tutaj dane o aktualnym trybie jazdy, mapie zapłonu, ciśnieniu w oponach, temperaturze itd. Z mniej oczywistych rzeczy mamy – zamontowaną z tyłu kamerę Full HD ze 128 GB pamięci.
Zontes 703F do polskich salonów trafi w kwietniu 2025 roku, a cena wersji podstawowej to 35 999 zł i 37 999 zł za ten sam sprzęt z zestawem kufrów. Brzmi bardziej niż dobrze!